Certyfikat SSL serwera PZK
Duże projekty są zarządzane i prowadzone przez ludzi, którzy mają na to czas. W przypadku amatorskiej aktywności na zasadzie wolontariatu tego zagwarantować nie możesz. Przerabialismy juz to wielokrotnie.
Albo zakładasz działanie na zasadach komercyjnych i zarządzanie w właściwy sposób włącznie z kosztami albo składasz grupę entuzjastów. Różnica jest taka, że ta druga opcja wymaga średnio trzy razy tyle personelu oraz bardzo dopracowanego nadzoru. I nie zawsze to się udaje (patrz rozwój GNOME, kdenlive albo openssl względnie tego, co w teraz dzieje wokół systemd).
Takze jeśli chcesz budować to tak, jak zwykło się organizować duże projekty to niestety ale właściwe zasady trzeba zachować. Wtedy problemy będziesz antycypować i usuwać od pierwszych sprintów. Entuzjasta ma świetną wiedzę, ale strasznie trudno nim kierować. To jest jak stado kotów. Jeśli same nie chcą, nie zagonisz.


  PRZEJDŹ NA FORUM