QRO w zawodach krajowych Wstyd! |
Skoro pojawiły się małe dygresje... Kilka dni temu kolega z Białegostoku poinformował mnie na przemienniku, że telefonowano do niego i pytano się kim jestem, powiedziano mu również, że ośmieszyłem się i pisałem głupoty w tym temacie. Czy jakoś tak. Nie mam powodów by nie wierzyć koledze, że telefonowanie miało miejsce. Zastanawiam się tylko, któż to taki nie ma jaj, żeby napisać wprost, przedstawiając się oczywiście przyznanym mu znakiem indywidualnym. Mógłby ten ktoś zacząć pisać od wytknięcia mi tych głupot, które rzekomo napisałem w tym temacie. |