Dyplom 90 lecia LKK
Koledzy,

1. Kiedy tylko w listopadzie członkowie honorowi LKK zostali poinformowani o projekcie tego Dyplomu, to natychmiast zaprotestowałem przeciwko tej bezczelnie komercyjnej imprezie i napisałem projekt regulaminu Dyplomu elektronicznego, bezpłatnego. Mojej propozycji nie przyjął „Award Manager” SP8AUP, namaszczony na to stanowisko przez Wiceprezesa PZK. Nawet jej nie rozesłał do członków honorowych LKK. Ciekawe, że Prezes PZK nie ma w tej sprawie nic do gadania.

2. Jeżeli wydawcy Dyplomu, tj. PZK i LKK, umówili się, że podejmują działalność zarobkową w postaci wydawania Dyplomu, to niech ujawnią treść takiej umowy. Z regulaminu wynika, że pieniądze mają wpływać na konto Oddziału w Jarosławiu, a resztą pieniędzy, pozostałą po odliczeniu niektórych kosztów, będzie dysponował osobiście Prezes Oddziału SP8AUP wg własnego uznania. Po co istnieje więc w PZK stanowisko Award Managera?

3. O ile znam zasady finansowe PZK, to wszelkie pieniądze wpływające do oddziału należą do całej organizacji, do wszystkich członków, a nie do prezesa oddziału. Na ich wydawanie muszą być stosowne uchwały władz PZK, a nie jednoosobowe decyzje Wiceprezesa PZK i Prezesa Oddziału.

4. Członkowie PZK już ponoszą koszty tej komercyjnej akcji, ponieważ Wiceprezes PZK podjął decyzję o sfinansowaniu druku Dyplomu oraz kart QSL dla wszystkich stacji okolicznościowych z sufiksem LKK. Nie słyszałem, aby władze PZK podjęły jakąkolwiek uchwałę w tej sprawie.

5. Regulamin Dyplomu wymaga wpłat w walutach obcych od stacji zagranicznych, natomiast podane konto Oddziału Jarosławskiego nie ma żadnych cech, koniecznych do wykonania przelewu z zagranicy. Czyli co? Banknoty mają być przesyłane w kopercie, poza jakąkolwiek kontrolą? Czy w ten sposób działa poważna organizacja krajowa? Koszt Dyplomu 5 dolarów (albo 5 euro), został także narzucony na Kolegów z Ukrainy. Cena ta jest wyższa niż roczna składka LKK, o czym poinformował jeden z członków honorowych.

6. Od lat istnieje Rekomendacja IARU zalecająca organizacjom członkowskim ograniczanie wydawania dyplomów przez organizacje krajowe. Nie sądzę, aby któryś z członków władz PZK miał jakiekolwiek pojęcie o treści jakichkolwiek rekomendacji IARU, co widać na tym przykładzie.

7. Organizacja krajowa powinna robić wszystko, aby zmniejszyć koszty uprawiania hobby. Od wielu lat rozlega się skamlenie, że w naszym gronie są sami emeryci i renciści, a mało młodzieży. PZK sięga do kieszeni nas, emerytów i rencistów, nie tylko w postaci wydawania zyskownych „dyplomów”, ale np. nakładania tzw. składek oddziałowych, które sięgają nieraz połowy wartości składki krajowej.

8. Członkowie honorowi zostali niedawno poinformowani pocztą pantoflową, że zaraz po zakończeniu obecnej akcji dyplomowej, prowadzonej przez PZK, Lwowski Klub Krótkofalowców rozpocznie WŁASNĄ akcję. Będzie osobny Dyplom. Pracują już trzy stacje okolicznościowe, a ma ich być więcej. Ciekawy jestem, czy nasi Koledzy z Lwowa też każą nam płacić 5 dolarów lub 5 euro za ich Dyplom z okazji 90-lecia LKK.

Ja jestem radioamatorem i w akcjach komercyjnych nie zamierzam uczestniczyć.



  PRZEJDŹ NA FORUM