| Zachowanie niektórych kolegów na przemienniku Ludzie zastanówcie się czasem co robicie. |
sp6nio pisze: No i Przyszła kryska na matyska ,teraz narzekamy a trzeba przeglądnąć swoje wcześniejsze posty i pomyśleć o kulturze. Innym to można ubliżać, ale nie daj Bóg ,żeby ktoś mnie mógł obrazić ,moralność Kalego. Rozumiem, że to kursant Cię uraził na PKI obnażając, że nie potrafiłaś spojrzeć koledze sdd na stronę profilową, gdzie widniał jego znak co wcześniej zakomunikował? To kursanta wina i dobrze mu tak, hm?.. sp6nio pisze: Naprawy trzeba zacząć od siebie, a później pouczać innych. Ok, w takim razie zaaplikujemy kursantom pękatą strzykawę jadu z pki i będziemy ich nim szprycować aż nie zamkną się na rozmowę z kimkolwiek, dopóki ten ktoś nie poda mu znaku, numeru buta, numeru czegoś, co się rymuje z buta, nazwiska panieńskiego babki no i oczywiście tego ile ma podmiotów DXCC, Będziesz Zosiu zadowolona. sp6nio pisze: A jeśli chodzi o szkolenie ,od początku trzeba szkolić dobrze, jest tylko 73 ,żadne amatorski bo innego nie ma i żadne siedem trzy. Być może, być może nie, ale : po pierwsze to ja byłem wtedy operatorem odpowiedzialnym szkolącym i po każdym QSO mówiłem koledze co było nie tak (pewnie jeden z drugim obrałby taktykę wchodzenia kursantowi w słowo i darcia się na niego, ale ja stwierdziłem, że zrobię to na spokojnie, bo nie lubię zaszczuwać ludzi), a po drugie, można było nie być bucem i nie pyskować, a powiedzieć "drogi kolego, dobra robota że się uczysz, tylko mała uwaga - utarło się, że mówi się siedemdziesiąt trzy, a nie siedem trzy, weź to pod uwagę" Koledzy z przemiennika nie dość, że nie przedstawili się ze znaku, to jeszcze pokazali wysokiej klasy bucozę. Smutno mi, że ktoś tej bucozy broni, no cóż. sp6nio pisze: To się tyczy tych o bardzo wysokim IQ ,którym się tak wkoło chwalą. Zawsze tak masz, że jak ktoś ci zrobi kuku na forum, to wszystkich za to obwiniasz? |