Problem z przejściem z iambic A na B i kwestia manipulatora
    sp6ab pisze:

    Jest to mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich bardzo serdecznie.
    Po dwudziestu latach przerwy postanowiłem wrócić na łono fal krótkich jak również telegrafii.
    W swoim poprzednim krótkofalarskim życiu przez kilka lat używałem manipulatora dwu-dźwigniowego podłączonego do klucza pracującego w trybie iambic A. Oczywiście nie wiedziałem wtedy czy jest to A czy B po prostu taki miałem i używałem. Obecnie posiadam FT-817 w którym jest tylko tryb iambic B. Pomijając mój brak wprawy po tylu latach, nie jestem w stanie przestawić się z trybu A na B, zawsze mi wpadnie jakaś dodatkowa kropka, z A robi mi się R, z U robi mi się F i tak dalej. Błędów jest na tyle dużo, że ciężko robić QSO bo co chwilę się mylę. Jak wezmę zewnętrzny keyer pracujący w trybie A to nie robię tyle błędów, ale wolałbym użyć wbudowanego ze względu na przenośność.
    Czy ktoś z was miał podobny problem i może poradzić jak go rozwiązać nie licząc treningu oczywiście.
    Co ciekawe ostatnio w łapki wpadł mi manipulator jednodźwigniowy i okazało się, że potrafię nim nadawać 20wpm praktycznie nie robiąc błędów więc może to jest rozwiązanie. Niestety z dostępnością jednodźwigniowców w dobrej cenie jest krucho, trzeba czekać na okazje.
    Może znacie kogoś kto ma na zbyciu lub robi takie manipulatory?


Rozwiązaniem może też być zrobienie "zewnętrznej" elektroniki prostego klucza.
Sam kończę właśnie tę konstrukcję (wg. DL4YHF):
http://www.dxzone.com/cgi-bin/dir/jump2.cgi?ID=27986

Sprawdziłem na "pajęczynie", że klucz działa poprawnie z oryginalnym wsadem na kości PIC16F628A którą można kupić za niewielkie pieniądze (kolega klubowy mi zaprogramował przy pomocy Arduino). Dodatkowe elementy da się przylutować bezpośrednio do podstawki - od biedy nie jest potrzebna żadna płytka.
Oprócz możliwości zmiany trybu IAMBIC B na tryb A są też dodatkowe fajne opcje (np. dwa "banki" pamięci).

Pozdrawiam,
A


  PRZEJDŹ NA FORUM