Yaesu FT817 czy warto kupić.
    sp7ivo pisze:

    Do wypowiedzi Marcina dodam, że warto spróbować pracy w zawodach, niekoniecznie tych największych, gdzie o wiele łatwiej „zalicza” się qso.


To bardzo dobra rada. W kontestach pracują stacje kontestowe, które mają świetne anteny i naprawdę dobrze słyszą. Co prawda prędzej to on "zrobił" Ciebie niż Ty jego, ale liczy się efekt - QSO w logu. Było słychać? Było. I to się liczy.
CW w tym niesamowicie pomaga. Mówi to człowiek, który stosunkowo niedawno nauczył się podstaw telegrafii i może porównać skuteczność QSO w obu emisjach (CW i SSB). Osobiście robiłem łączności po Europie z FT817nd na paśmie 160m (!), a na 40/20m na telegrafii masz Europę jak na dłoni, w lepszych warunkach także na SSB. Początkujący docenią odbiornik 817tki po założeniu filtru telegraficznego. Do 817tki można założyć OBA filtry, tylko trzeba nieco zmodyfikować radio.


    sp7ivo pisze:

    W ostatni week-end będąc na działce i dysponując tylko wyśmiewanym tu staruszkiem ft-7 i 5/8 GP (...) w logu znalazły się: 6xPY, 4xLU, 3xCE, 2xOA, 3xK/W, 3xVE, 3xJA, w sumie ponad 60 qso.

FT7 ma swoje możliwości i wcale bym go nie wyśmiewał. Na CW oddaje nie mniej niż 10W i ma naprawdę fajny odbiornik. To jest sprzęt, który robi swoją robotę. FT817 ma mniejszą moc wyjściową, ale w sprawnej antenie (GP, powieszony wysoko dipol, delta), naprawdę daje radę. Ma większe możliwości od FT7, co mnie nie dziwi - jest to znacznie nowsza konstrukcja.


  PRZEJDŹ NA FORUM