Muzeum techniki w Warszawie umiera..
Pałac Kultury i Nauki wypowiedział umowę najmu
    SWL_SP5 pisze:



    Ja zakładając ten temat odniosłem się tylko do nas ponieważ jak ktoś nam coś daje za darmo to my to bierzemy ale jak ktoś potrzebuje pomocy (od 2012 roku jest to już 5 lat!) to odpowiedź - że muzeum jest sobie same winne.


    Muzeum to jedna z placówek która bez pomocy z zewnątrz upadnie a wtedy czym jest człowiek jeśli nie pamięta o swojej historii?


    ps.
    Skoro dla ciebie Canis eksponaty w Muzeum Techniki były zaniedbane a opisy zdawkowe to czy chociaż zaproponowałeś chęć nieodpłatnej pomocy w naprawie czy poprawie oznaczeń?

    Oczywiście nie bierz powyższego personalnie.


Niestety jestem z Krakowa. Możesz wierzyć lub nie, ale z krakowskim muzeum współpracujemy, pomagamy, organizujemy. Nie jestem w stanie działać tam gdzie nie mieszkam. Powtarzam to za każdym razem jak ktoś się czepia dlaczego nie zapisze się do dowolnego OT PZK tylko akurat chcę do krakowskiego.
Ale i tamtemu muzeum zaproponowałem pomoc. Ludziom od komputerów wskazałem warszawski Hackerspace, jako miejsce, gdzie mogą dostać pomoc z elektroniką, dogadałem się też, że jak w pracy będę miał jakiś ciekawszy eksponat to się odezwę - może będą chcieli. Czyli to co nie mieszkając na miejscu zrobić mogłem - uważam, że zrobiłem.


  PRZEJDŹ NA FORUM