Bandplan 144 MHz - ot taka ciekawostka |
SP8LBK pisze: A czy nim to napisałeś, cokolwiek pomyślałeś. Jeśli jednak tak, to świadczy o tym, że nie masz zielonego pojęcia o etyce któtkofalowca. Dziwisz się, że jakiś normalnie myślący nadawca, wiedząc, że w Krakowie na 144.100MHz prowadzony jest stały nasłuch i ta częstotliwość jest traktowana jako częstotliwość emergency i może być potrzebna do uratowania komuś życia, to woli zrezygnować z DXa i nie nadawać aby przypadkiem nie wprowadzać ewentualnych zakłóceń w Waszym nasłuchu. Cholera bardzo bym się cieszył gdyby tak właśnie było. I może było w niejednym przypadku o którym nawet się nie dowiemy. W takim wypadku serdeczne podziękowania dla kolegów postępujących w ten sposób. Jednak na forum mkf raczej nawołuje się do zakłócania tej częstotliwości... SP8LBK pisze: Przecież on nie wie, czy jego sygnał nie dotrze jednak do Krakowa. Propagacja i fale radiowe nie są do opanowania i nie są teorią opisaną w książkach. Wiem co masz na myśli jednak trzeba by splotu wielu czynników żeby sygnał z SP2 na 144 MHz został odebrany na pionowej antenie w Krakowie. Myślę że nie o to tutaj chodzi a o desperackie szukanie wyjaśnienia dla przekonania że DXing jest ważniejszy niż czyjeś życie. SP8LBK pisze: Komunikat sekretariatu ZG PZK na 13 stycznia 2010 Ale ten komunikat dotyczył częstotliwości KF... to nieco inna sytuacja. SP8LBK pisze: To, że Wasze radio tylko szumi, to wypada się tylko cieszyć, że nikt nie przeszkadza i nikt nie wzywa pomocy. I tu się w pełni zgadzamy. I oby nikt nic na tej częstotliwości nie musiał nadawać. |