Witam
Witam wszystkich
Mam na imię Piotr.Zacznę od swojej historii."Titawą"zostałem zarażony w wojsku -28 lat temu.Początkowo Ustka i trzy miesiące titawy na okrągło.Przydział na okręty - trafiłem na nieistniejący już okręt podwodny ORP Dzik jako radiotelegrafista.W tym okresie odbierałem 12-14 grup na minutę.Po zakończeniu wojska-awersja do morza i wszystkiego co związane z "obowiązkiem" służby wojskowej.Później od niechcenia co jakiś czas przypomnienie tamtego okresu a zwłaszcza alfabetu Morsea.Nieraz titam sobie urywki gazet, napisy reklamowe.
Ostatnio coś we mnie wlazło - chęć wejścia, powrotu do tego co kiedyś było przymusem , a tera może stać się pasją.
Dlatego przy okazji przywitania prośba o kontakt z krótkofalowcami z Kędzierzyna-Koźla , gdzie obecnie mieszkam i pracuję.
Pozdrawiam.
PS.Nie wiem czy w dobrym miejscu Forum zakładam temat.W razie pomyłki proszę administratora o przeniesienie tematu.


  PRZEJDŹ NA FORUM