Antena magnetyczna pętlowa
Dalsze eksperymenty porobię w weekend i je opiszę, natomiast, jeśli chodzi o to, dlaczego aluminium, to odpowiedź jest prosta: W markecie budowlanym wiedziałem, że są płaskowniki i byłem przekonany, że stosunkowo łatwo je wygiąć. Były też rury miedziane do instalacji wodnej, gazowej i CO, ale sztywne, więc nie wiedziałem, jak je wygiąć. Poza tym, jest to drugi po miedzi dobry przewodnik prądu, widziałem w Internecie zdjęcia anten wykonanych z aluminium, więc wydawało mi się, że nie ma większego znaczenia, czy pętla główna będzie z miedzi, czy z aluminium.

Jednakże nie wykluczam zastąpienia aluminium miedzią po uruchomieniu anteny. W domu posiadam turystyczny palnik do gotowania na kartusze propan-butan. Czy taki palnik nadaje się do lutowania miedzi? Czy aluminium też da się lutować ze sobą lub z miedzią za pomocą srebra (tak, jak miedź między sobą)?

Tak jak napisałem, celem jest montaż i uruchomienie anteny "uniwersalnej", czyli takiej, że można zastosować na wielu pasmach KF przez montaż i demontaż zwojów, zmianę kondensatora. Po uruchomieniu tej anteny i sprawdzeniu, do jakiego pasma od góry jest zdolna pracować, mam zamiar zbudować drugą taką z jedną pętlą o długości obwodu 2-2,5 do obsługi pasm od tej granicy do 30MHz tak, żeby za pomocą obu anten mógł obsłużyć wszystkie pasma KF. Wiem, że nie warto próbować obsługiwać pasma 80m lub nawet 40m za pomocą małej pętli. Jakoś to będzie działać, ale sprawność będzie niższa, podczas, gdy już przy dużej jest bardzo niska, bo pętla o długości obwodu nawet 5 metrów jest to mała pętelka w odniesieniu do długości fali 80m.

Myślę, że błędy projektowe powstały dlatego, że w.cz. rozpatrywałem tak samo, jak zwykły prąd, podczas, gdy tak naprawdę, jak jeden z kolegów napisał, w.cz. płynie po powierzchni.

Nie próbowałem robić pętli głównej z koncentryka, bo gdzieś wyczytałem, że nie bardzo się do tego nadaje.


  PRZEJDŹ NA FORUM