Egzamin na klasę C
lekko się pogubiłem :)
hihi, chwila nieuwagi i wątek rośnie jak placek z drożdżach wesoły spędziłem cały dzień na instalacji sr3vhx i gruntownej modernizacji kilku przemienników i nie było czasu odpowiedzieć. córka niestety nie ma 15 lat więc chwilowo tylko klasa C jej przysługuje. Jak będzie zainteresowana i wyrazi chęć to pójdziemy na egzamin na klasę A. jak widzę będzie trzeba wykuć na blachę te pytania i zdać a dopiero potem zagłębić córkę w "prawidła" radioamatorstwa. ja podałem tylko kilka pytań które mnie męczyły ale jest tam ich zdecydowanie więcej. nie wiem czy to nie wypacza "wizji zostania radioamatorem" jeżeli ktoś skończył szkołę techniczną, elektryczną lub podobną niektóre pytania będą kłócić się z jego wiedzą. i w czasie egzaminu zamiast odpowiedzieć zgodnie z "normą" odpowie zgodnie z prawdą i szanowna komisja uzna to za błąd. i dopiero będą jaja.

muszę przed przekazaniem pytań córce sam je poczytać, przespać się z tym i dopiero wtedy pomyślimy co dalej...


  PRZEJDŹ NA FORUM