Nadawanie na bugu Trudna sztuka, ale jak słychać - warto! |
W latach siedemdziesiątych Tadek SP2JJU, doskonały mechanik, zrobił mi buga. Niestety, po jakimś czasie zacząłem nadawać na elektronie WB4VVF. Styki "kropek" niestety iskrzyły i sklejały się. Mój ówczesny lampowy nadajnik miał zbyt wysokie napięcie kluczowania. |