P9MK - A radio cyfrowe to nie radio...
    rad_n pisze:

      sq6ade pisze:

      Nie wiedzą na jakiej zasadzie działają ich "transilwerki" wesoły


    Co to RIT (że odstraja sam odbiornik nie zmieniając częstotliwości nadawania) to wiedzą, ale nie biorą pod uwagę sytuacji takiej jak na przykład ta, że jest dwóch korespondentów A i B rozmawiających (nadających) na przykład na częstotliwości 3710,5 kHz, pojawia się trzeci C, który ustawia radio na 3710 kHz i żeby ich dobrze słyszeć, to daje RIT +500 Hz (albo RIT jest rozkalibrowany i de'facto ma go +500Hz ale myśli że ma go wyzerowanego) - u niego odbiór jest ok, bo słucha na 3710,5 kHz ale nadaje na 3710 kHz, koledzy mówią mu, że jest 500 Hz za nisko, a on im "od czego macie RIT-a, ja korzystam i jest ok" nie biorąc pod uwagę, że ok jest tylko u niego, bo wszyscy jego korespondenci nadają na tej samej częstotliwości 3710,5 kHz (ale już A musi kręcić cały czas RIT-em, bo jak słucha B na 3710,5 , to musi go wyzerować, a jak słucha C na 3710 , to musi go ustawić -500 Hz i w kółko musi tym RIT-em kręcić jak mu się korespondent zmienia między B i C ale to oczywiście A i B są "zadufani w sobie i niekoleżeńscy" bo zwrócili uwagę koledze C aby się 500 Hz podciągnął w górę bardzo szczęśliwy).


Dlatego nie dażę tej emisji esesBE sympatią. Parszywe detune odbiera przyjemność z bicia piany wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM