Umowa RF Poland
    SWL_SP5 pisze:

    Przede wszystkim koszt 430 zł za przeprowadzenie zbiórki pieniędzy na Zjeździe Technicznym w Burzeninie 9.09.2016-11.09.2016 jest sporo przesadzony.
    Po pierwsze:
    Wolontariusze swoją pracę w organizacji (PZK) wykonują dobrowolnie i nieodpłatnie (czytaj: nie pobierają wynagrodzenia za wykonaną pracę) a nie jak piszesz Maćku, wynagrodzenia dla zbieraczy.
    Po drugie:
    Reklamy, plakaty, urny wykonywały za darmo osoby które jechały do Burzenina. Jeśli dobrze poszukać na forum to znajdzie się sporo dowodów więc ten koszt jest naciągnięty.
    Po trzecie:
    Koszt prądu dla radiostacji - jeśli policzyć paliwo na zasilanie radiostacji ze Stara pozyskanego od MON to suma mogła by znacznie przekroczyć poniesione koszty za organizację (każdy kto ma samochód wie ile kosztuje bak paliwa) więc i tutaj jest naciąganie.


Nie był przesadzony. Można nawet założyć, że był zaniżony, ponieważ część kosztów "okołozbiórkowych" została poniesiona przez sponsorów lub osoby prywatne.

Wolontariusze oczywiście nie pobierali żadnego wynagrodzenia. Celowo napisałem "zbieracze" a nie wolontariusze, ponieważ ustawa DOPUSZCZA zatrudnienie ludzi, którzy zbierają do puszek. Użyłem tego wyłącznie jako przykładu "na co mogą być wydane pieniądze zakwalifikowane jako koszty" a nie "na co zostały wydane". Nikt również nie wpadł na pomysł płacenia za prąd a nawet za plakaty. Powiem więcej - nawet paliwo do stara mnie nie interesowało, bo zapłacili za nie ci, którzy starem przyjechali.

Gdybyś na przykład był w Burzeninie, to byś wiedział, widział a może nawet poczuł na piersi koszty zbiórki publicznej. Ale nie byłeś - to nie wiesz.
Mogę ci zagwarantować jedno - ci którzy wrzucali do puszek nie mieli - i nadal nie mają wątpliwości ;-) A jak ktoś ma, to oczywiście może się odezwać.
Gdybyś jednak chciał się stać posiadaczem wyjątkowego "ajdika" PZK, to mi napisz. Mogę ci wysłać. Na mój koszt.

    SWL_SP5 pisze:


    Generalnie zbiórka pieniędzy powinna być robiona za darmo (jest to możliwe) a jeśli już ma coś kosztować to po są sponsorzy aby oni te koszty pokryli.

Generalnie, to się mylisz - a dowodem na to jest wprowadzenie w ustawie pojęcia "kosztów przeprowadzenia zbiórki". Gdyby było tak jak twierdzisz, to takie pojęcie by nie istniało w ustawie a nawet byłby wprowadzony zakaz ponoszenia kosztów zbiorki. Ale nie jest. Ustawodawca nie był debilem.

    SWL_SP5 pisze:


    Na ostatnim ZT było ich aż 7:

    - Dolnośląski OT PZK
    - Gliwicki OT PZK
    - Łódzki OT PZK
    - AVT
    - Cool QSL!
    - HamRadioShop.pl
    - Gmina Buczek

Dziękuję, że doceniasz. To naprawdę nie jest proste przekonać kogoś do sponsorowania takiego niszowego wydarzenia jak jakiś zjazd krótkofalowców.
Musiałem się nieźle nabiegać.
    SWL_SP5 pisze:


    Zorganizowanie zbiórki to nie jest problem ale po tej zbiórce trzeba dokładnie przedstawić ludziom, na co konkretnie wydano pieniądze ponieważ PZK jest ORGANIZACJĄ POŻYTKU PUBLICZNEGO.
    Możecie (broniący finansów PZK) zaklinać tych, którzy was rozliczają ale mając status OPP trzeba wiedzieć jakie obowiązki z tego wynikają.

Mamy świadomość, dlatego wszystkie niezbędne informacje znajdą się w sprawozdaniu z wydatkowania pieniędzy pochodzących ze zbiórki

    SWL_SP5 pisze:


    Jeśli podczas zbiórki pieniędzy w Burzeninie planowano udział 5 wolontariuszy (tak jest na stronie MSWiA) to mam nadzieję, że w rocznym sprawozdaniu merytorycznym PZK za 2016 rok, w pozycji: 3. Wolontariat w okresie sprawozdawczym..będzie ta liczba tam przedstawiona.

Zapewne będzie większa, ponieważ w sprawozdaniu ujmuje się nie tylko wolontariuszy z tego szczególnego zdarzenia ale również z innych.
To dosyć debilna kwestia, szczególnie w sytuacji gdy wolontariusze działają na rzecz związku bez wynagrodzenia. Właściwie każdy członek PZK działający na rzecz Związku jest wolontariuszem.
O ile się nie mylę, to punkt 3 dotyczy sprawozdania uproszczonego. Poczytaj kto jakie i kiedy składa...
Mówiąc kolokwialnie - doucz się, bo będę upierdliwy ;-)
Naprawdę nie masz już o czym pisać?

Podsumowując:
Nie bardzo rozumiem z czym masz problem i gdzie jest brak transparentności.
- Czy z tym, że przewidywane koszty są inne niż rzeczywiste
- czy z tym, że wyniosły 430zł i uważasz, że to za dużo
- czy może z tym, że nie potrafisz pojąć, że skoro jeszcze nie wydano pieniędzy, to nie da się napisać na co je wydano.
A może chodzi o coś jeszcze innego?

To może napisz wprost - "
"MRN, podejrzewam, że chcesz skubnąć kasę ze zbiórki i wydać na wódkę z NJem.
Uważam też, że zawyżyłeś koszty zbiórki, żeby mieć na flaszkę."
będziemy mieli jasność ;-)

MAc
mrn



  PRZEJDŹ NA FORUM