Chcialbym uzywac radiostacji w Anglii pod polskim znakiem |
Kolego Grzegorzu Dziekuje za niezwykle wyczerpujaca odpowiedz - jestem pod wrazeniem posiadanej wiedzy... W czasach kiedy ja zdobywalem Swiadectwo Uzdolnienia - a bylo to ponad 35 lat temu - musialem miec kilka lat wczesniej licencje nasluchowa, ukonczyc kurs i dopiero wowczas moglem przystapic do egzaminu. Zapewniam Cie, ze wtedy trzeba bylo wykazac sie naprawde gleboka wiedza w temacie krotkofalarstwa. Wowczas nie bylo mowy zeby wywiezc z kraju chocby samo zezwolenie, a o radiu mozna bylo zapomniec, wiec od tej pory - jak sadze wiele sie zmienilo, zwlaszcza, ze od ok. 20 lat jestem poza granicami kraju. Wydawalo mi sie, ze kazde forum sluzy do wzajemnej pomocy i udzielaniu sobie rad - zdaje sie, ze pomylilem adresy... Sadzac po znaku - nie nalezysz do nowicjuszy, dlatego tym bardziej zdziwiony jestem Twoim niegrzecznym zachowaniem. Pozdrawiam serdecznie |