Maszt wolnostojący a Prawo Budowlane |
SQ5AAG pisze: sp3nyu pisze: Panowie doradzający, a jak u Was jest z pozwoleniami...? PS. Czy na wkopanie np. takiego fundamentu tez potrzebne jest specjalne pozwolenie ? No właśnie co z takim fundamentem. Przecież to nie jest fundament tylko kawałek betonu zakopanego w ziemię. A jak by to kamień był który leży tram od wieków i do niego się przykręciliśmy. JD. To jest zaklinanie rzeczywistości. W Prawie Budowlanym jest dokładnie wszystko zdefiniowane, m.in. pojęcie fundamentu (Art. 3 ...fundamenty pod maszyny i urządzenia, jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową;...). Nigdzie nie mówi się czy on ma być betonowy czy inny np. stalowy i czy ma być wylewany czy wkopany. Również to co pisze Piotr sp8mrd o podstawie z płyty stalowej nie jest chyba do końca prawdą w świetle interpretacji obiektu tymczasowego w Prawie Budowlanym. Maszt od 404 też nie jest trwale połączony z ziemią, a proszę popytać tych, którzy załatwiali pozwolenie na postawienie takiego. Wszystko zależy od interpretacji Nadzoru Budowlanego. Wspomnę o głośnej sprawie z mojego regiony przedstawianej w Sprawie Dla Reportera, w której inspektor nadzoru zakwestionował legalność ogrodzonego kojca dla psa. Nie jestem ani budowlańcem ani prawnikiem, ale wystarczy ze zrozumieniem przeczytać Prawo Budowlane i spróbować nie naginać go. Masz dwa wyjścia, albo przejść całą procedurę uzyskania pozwolenia, albo postawić samowolę budowlaną. W tym drugim przypadku grozi Ci co najwyżej mandat z decyzją rozbiórki, ale przeważnie jest tylko to drugie. Ja poświęciłem trochę czasu i pieniędzy, aby takie pozwolenie uzyskać. Jest to do załatwienia. Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo |