Radio na łódce
Krótkofalarstwo na łódkach
Tylko ty chyba masz na myśli tankowce na Oceanie Indyjskim a wątek jest o Maxusie 29 na jeziorze Śniardwy więc trochę pomyliłeś tematykę.

Jak już faktycznie na tym paśmie trzeba mieć nie wiadomo jakie pozwolenia certyfikaty itp, to jak to się dzieje, że MOPR ma na motorówkach zwykle Motki, które pracują tam gdzie ktoś je zaklepie, ręczniaków używają np. Yaesu FT-60, więc też tak średnio morski radiotelefon. Działa to i się dobrze sprawuje.


  PRZEJDŹ NA FORUM