[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem
Taki mały projekt z przymrużeniem oka
SP5XMI.

Marcin, nic nie jest stracone. Czy na tej trasie dostaniesz bilet to raczej jest wątpliwe ze względu na duży tłok tam panujący. Ale zawsze masz pewną alternatywę tj trasa przez Moskwę do Fidelo de Cuba(uważaj tylko żebyś nie załapał się na ruskiego Iła bo możesz odciski w Atlantyku moczyć, ta trasa po pierdnięciu el comendante jest totalnie luzacka, nawet celnicy tak nie ryją. Zero problemu ze sprzętem radiowym, bakszysz biorą ale mało. Z Fidelo stopem dostaniesz się do Santiago de Cuba i tam na bulwarze odszukasz kulawego Juana Wszystko Mogę(jednego kulasa ma drewnianego, jest charakterystyczny). On przemyci Ciebie na swoim kutrze pomiędzy paczkami koki do upragnionego celu(H5), problemu(rekiny) raczej nie będzie.
Jeżeli sprężysz się to masz dużą szansę zrobić staremu niespodziankę i jako pierwszy wystartujesz w ekspedycji, branie masz już zaklepane. Tylko żeby propagacja była, lepiej anteny ustaw na LP jest bardziej pewne.
Będę ostro gałą kręcił od anteny i od radia, do usłychu.
_____________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM