Baofeng - mity (to w końcu działa czy nie działa? ten niby TX/RX)
SP6RK, ja rozumiem. Przyznałem się do błędu, przeprosiłem, podałem informacje że uczę się do egzaminów, zgłosiłem chęć przynależności do klubów, QTH nie zatajam, nie kłamię. Co mogę jeszcze uczynić prócz tego że słucham i tylko słucham? Doskonale zdaje sobie sprawę z tego że używanie TX bez papierów to łamanie prawa dlatego 99,999% mojej zabawy to tylko RX lecz ...
mówi kolega o jeździe bez prawa jazdy!
A mało kto lata temu brał ojca furę i śmignął po osiedlu bez prawka mają 15,16lat na karku?
A mało kto na wiosce pod nieobecność rodziców hula autem po podwórku?
No niestety SP6RK. Takie jest życie. By hobby się urodziło musi powstać fascynacja a fascynować się czymś zaczynamy dopiero gdy tego spróbujemy. Tak jest ze wszystkim i nie ważne czy to prawo jazdy kat.B, czy kurs na kucharza. Wsiadłeś za młodziaka w auto - pojechałeś po polach kilka razy - spodobało się - masz już lat powiedzmy 17 i co robisz? Idziesz na kurs! Tak samo jest z UKF-em :-)
Zasiadłeś przy KENIE, posłuchałeś, pobawiłeś się i się zaczęło!
Problem w tym że jeden pójdzie i zda papiery a trzech innch ma to gdzieś bo...
powiem wprost:
zajadą go na forach!
pan zielony
Sorry ale musiałem. Humorzasty ze mnie człowiek i tak jakoś mi się "wymskło"


  PRZEJDŹ NA FORUM