HLA 300v
    SP6CC pisze:


    Wzmacniacze zasilane napięciem 12V nadają się conajwyżej do pracy mobilnej.
    Ich wyżyłowane warunki pracy dają efekty wyraźnie słyszalne na paśmie.
    Miałem swego czasu niezbyt miłe doświadczenia, kiedy okoliczny kolega nadając na FT-2000
    (podobno tylko mocą 20W) poganiał nim wzmacniacz HL300V.

Cześć Andrzeju,
no faktycznie nie więcej niż 20, częściej 15W sterowanie.
Ale...przez pewien czas PA był zasilany niezbyt wydajnym zasilaczem (na granicy jego możliwości)
pod koniec pracował z buforowym solidnym żelowym Aku i zdecydowanie jego stabilność się poprawiła.
Inni koledzy z Opola, jak i przy wielu próbach z kolegami na pasmach, nie potwierdzili opisywanych przez Ciebie problemów...
a uwierz, po naszej rozmowie prosiłem o sprawdzenie wielokrotnie.
Może za blisko siebie wtedy mieszkaliśmy? Na przykład kolega z bloku obok, kiedykolwiek i gdziekolwiek
zaczął pracować na 40 metrach (tylko 100W)...zawsze o tym wiedziałem niezależnie od frq na której byłem (TS590) pan zielony
Generalnie PA polecam, pod warunkami tutaj wymienionymi i naprawdę wydajnym zasilaniu.
Wtedy bez problemu można 20W sterować i uzyskać od 300 do 400W z niego (mierzone porządnym miernikiem Palstar).


  PRZEJDŹ NA FORUM