Jak zostać krótkofalowcem ?
    SP9GMK pisze:

      SP9MRN pisze:

      są tacy, których zabawa w nasłuch BAWI i CIESZY. I są nasłuchowcami, bo im się to podoba.

    Zapytam więc, bo to nie do końca dla mnie jasne:
    Taki eksperyment myślowy. Przyjmijmy, że stacja SP9GMK nasłuchuje pasmo. W pewnej chwili słychać łączność pomiędzy SP0MARK a HF0POL. Czy SP9GMK może wysłać do SP0MARK kartę QSL ze znakiem SP9GMK jako potwierdzenie nasłuchu łączności SP0MARK<--->HF0POL , jeśli tak SP9GMK jak SP0MARK są obsługiwani jako nadawcy przez CB QSL PZK?
    - Czy taki manewr jest możliwy i organizacyjne biuro to ,,ogarnie"
    - Czy wymagane jest posiadanie dodatkowego błogosławieństwa w formie odpłatnego znaku nasłuchowca made by PZK aby krótkofalowiec nadawca mógł wysyłać QSL za nasłuch.


Dostając świstek i znak SWL figurujesz w spisie członków PZK, z którego korzystają QSL Managerowie. Więc wiedzą, gdzie ma trafić QSLka, która zostanie nadana na SP-123456. Jeśli SP-123456 wysle do SP1FOO QSLke potwierdzającą łączność SP1FOO z SP2BAR, to jeśli SP1FOO jest w PZK, to karta zostanie obsłużona po obu stronach - przyjęta do wysyłki i odebrana do oddziału.

Jeśli SP1FOO będzie chciał wysłać QSLkę zwrotną, (tylko nie wiem, potwierdzającą potwierdzenie łączności?) do SP-123456, to QSL manager sprawdzi, czy SP-123456 jest w spisie, choć już po samym znaku rozpozna do którego oddziału - i zwrotna QSLka powędruje do nasłuchowca.

Więc "licencja SWL" daje osobom, które cieszy nasłuch - możliwość otrzymywania QSLek z całego świata - bez wciskania PTT.

Odpowiadając bezpośrednio na Twoje oba pytania:

Nikt chyba nie powiedział, że QSLka ma potwierdzać łączność, w której brałeś czynny udział. Więc stając się normalnym członkiem PZK i nabywając pozwolenie radiowe nikt Cię nie pozbawia możliwości prowadzenia nasłuchu. Jeśli obie strony są obsługiwane przez Biuro - czemu miałoby to nie przejść? Po prostu projektujesz w odpowiedni sposób QSLkę (i nie mam na myśli jakichś wymogów), żeby poinformować odbiorcę, że ta QSLka to za nasłuch. Tu chyba nie ma filozofii - Biuro QSL nie wnika w to czy łączność była czy nie była i jaka to łączność. Jakby np. SP5OJCIEC się uparł, to Burzenińską QSLkę confirming eye contact z raportem 59 mógłby puścić biurem, jeśli tylko PZK go obsługuje oczko

Mnie tam nasłuchiwanie cieszyło na początku. Pisałem sobie log i było miło. A potem przerwa, a potem SQ9PBS zasiał w HSie bakcyla i pooof, tak powstał WTF.

EDIT: Jeśli chodzi o wykorzystane przeze mnie w przykładzie znaki - nie sprawdzałem w spisie UKE, czy pisząc o SP1FOO i SP2BAR piszę o konkretnych osobach. Użyte sufiksy to po prostu przyzwyczajenie zawodowe do używania tzw. zmiennych metasyntaktycznych (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zmienna_metasyntaktyczna). Ewentualnym posiadaczom znaków serdeczne 73.

Użycie znaku SP-123456 też nie było zamierzoną agitacją OT-12 jęzor A temu, czy znak ma odpowiednią długość nie poświęciłem specjalnej uwagi bo to tylko przykład. Ilustracja. Figura.


  PRZEJDŹ NA FORUM