Ktoś zhakował syreny alarmowe w Dallas
ufff. nie było mnie 24h a tu trochę fajnej dyskusji i rach ciach wątek poszedł 'w maliny' RAD'a pomysł bardzo dobry by wykrywać w normalnych warunkach brut'a ale kazać komuś słuchać na kanale to raczej mało praktyczne. Tu potrzebny byłby kanał zwrotny od syren i info , że odebrały na właściwym kanale poprawny co do ilości znaków aczkolwiek nieprawidłowy kod. Wyświetlenie takiej informacji w jakimś NOC'u (centrum dowodzenia oczko) powinno wystarczyć reszta to procedury. W 'nienormalnych' warunkach (już nie ma NOC'a) nikt by się tym już nie przejmował a szeryf nadal mógłby ręcznie sterować. Token dla szeryfa to złe rozwiązanie bo jego niedostępność czy uszkodzenie wyciszy na amen syreny. Tabele kodów może mieć wytatuowaną na pięcie oczko Jak mógłby dysponować tabelą a nie pojedynczym kodem i dysponowalibyśmy duplexem w radiu syreny to ona mogłaby grzecznie poprosić o kod z tabeli na wybranej losowo pozycji - entropia wzrasta nam na tyle że system jest tak bezpieczny jak pięty wszystkich szeryfów wesoły

szeryf do syreny DTMF'em: <kod_polecenia>
syrena do szeryfa voice: "potwierdz kodem numer YY"
szeryf do syreny DTMF'em: <kod_YYYYYYYY>
syrena sprawdza zgodność kodu i wykonuje polecenie

kody poleceń mogłyby być nawet jawne, np dla serwisu by zdalnie mógł sprawdzić stan baterii i inne parametry ale bez uruchamiania.


  PRZEJDŹ NA FORUM