Baofeng na początek zabawy z UKF?

Podłączałem baofenga uv-5r i uv82 pod antenę zewnętrzną x30 i x50 Diamond i nie odbierałem przemiennika z odl. 55 km, mieszkam wysoko.W tym samym czasie podłączałem Alinco duobander też portable i przemiennik na RS 59. Mieszkam w mieście, może z dala od cywilizacji te radia pracują dobrze, ale ja już nie kupię tych tanich zabawek. Mam Wouxuna uv899 i jest dobrze choć idealnie nie jest, to też SDR odbiornik. Poza tym 'modulacja' z wouxunów jest nie za bogata - brak choć minimalnej kompresji, co skutkuje tym,że trzeba mówić blisko do mikrofonu z równą głośnością i dość głośno. Charakterystyczne są duże zmiany głośności u korespondenta, gdy choć troszkę ciszej mówimy do mikrofonu. Aczkolwiek słychać . Baofeng na antenie przenośnej (od kompletu) podpiętej na kablu 12m na balkonie zachowywał się dobrze.W tym samym czasie i warunkach odbierał to czego nie odbierał na antenach dłuższych Diamond, które zatykają jego wejście. Pomyślałem,że mam wadliwe egzemplarze, kolega krótkofalowiec przyszedł do mnie z uv-5r i było to samo. Okazało się,że bliższy przemiennik fm-link (400khz niżej ma tx)zatyka obwody wej. baofenga i nie możliwy stał się odbiór przemiennika 'dalszego' ( 55km) - oby dwa były otwarte w jednym czasie. Fakt jest faktem,że to tanie radia i na pewno się są one wyczynowe a wg mnie nie spełniają podstawowych norm odbioru, gdyż jakaś selektywność musi być. Co tłumaczą zaobserwowane przeze mnie zjawiska. Anteny mam strojone analizatorem VNA (co prawda chińskim ale sprawnym). Wybór należy oczywiście do kolegów. Napisałem to aby potem ktoś nie był zdziwiony. P.S. Też myślałem ,że są 100 oki, dopóki nie wpiąłem innego, starego - naprawionego przeze mnie TRX Alinco i załamałem się ... Ktoś kiedyś powiedział,że mądry kupuje raz .... Pozdrawiam Tomasz

  PRZEJDŹ NA FORUM