MorseRunner - mała zabawa.
    SQ6SEC pisze:

    Ja się wycofuję, (...)


Stanowczo odradzam. Leszek użył niewłaściwego słowa i przeprosił, co według mnie zamyka sprawę. Jeszcze raz napiszę, celem nie jest jakieś współzawodnictwo na zasadzie zawodów, a próba mobilizacji do doskonalenia. Sama "lista" i obecność na niej może, ale oczywiście nie musi być dodatkową motywacją. Myślę, że Janusz sq6jan (którego Ci chyba nie muszę przedstawiać) nie będzie miał nic przeciwko, jeżeli zacytuję jego słowa z rozmowy sprzed kilku dni na czacie o nadawaniu "z ręki" 70+ wpm, : "jest zabawa i adrenalina jak człowiek caly czas przekracza swoje granice wesoły". I o to chyba chodzi w tej zabawie.
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
P.S. Nic nie potrzeba udowadniać. Wystarczy deklaracja.


  PRZEJDŹ NA FORUM