Novice licences - jestem za jak najszybszym i bezwzględnym wprowadzeniem norm CEPT Harmonisation of CEPT Novice licences |
sp9mrn pisze: Oczywiście najprościej by było utrudnić egzaminy do takiego stopnia, żeby niedouczony człowiek nie mógł wyjść w eter - ale ja (może głupio) wierzę jednak w samoregulację. Tyle, że do tego potrzebna jest RÓWNIEŻ wola pacjenta, który popełnia błędy ;-) Uważam tworzenie warunków do edukowania ludzi za jedną z ważniejszych rzeczy w naszym hobby. Co gorsza coraz bardziej uważam organizowanie kursów mających na celu WYŁĄCZNIE przygotowanie do egzaminu za błąd. Pisałem juz kilkukrotnie: Zobaczcie sobie na hamerykańskie egzaminy. Sę po prostu dobre. Wymagają podstawowej wiedzy a jednak dosyć konkretnej. Nie są zbyt trudne - ja jako początkujący zdałem egzamin na najwyższy stopień. Kursy tylko przygotowujące do egzaminu owszem, są bez sensu, bo niczego nie uczą. Ale to wynika z jakości pytań na naszym egzaminie. Co pocieszające: nie dalej jak godzinę temu dzwonił do mnie kolega z Warszawy, bo chcą kurs robić dla ludzi. Cieszy. |