Działanie NB w naszych radiach.
Raczej nie działanie, lub nie odkryte działanie.
Wbrew temu, co czasami wypluwają "autorytety", noise blanker w niektórych CB radiach był bardzo dobrze zrobiony, czasami lepiej niż NB w niejednym sprzęcie amatorskim. Zakłócenia impulsowe są szerokopasmowe, a zatem tak też powinien działać NB i powinien działać tam, gdzie pierwszy filtr na pośredniej ma dość dużą szerokość pasma. Właśnie tak były wykonywane starsze CB radia - szeroki pierwszy filtr ceramiczny 10.695kHz, tamże detektor impulsów. Czas od detektora do bramki był tak dobrany, by bramka wycinała trzask po dotarciu do kolejnych stopni. Po drugiej przemianie powstawał sygnał 455kHz, który po odfiltrowaniu w węższym filtrze trafiał na detektor AM (lub FM). Dlaczego tak? Bo wykrywanie i wycinanie szerokopasmowego impulsu za wąskim filtrem jest mało skuteczne (matematyka!). Porównanie pospolitego TRX CB (Lafayette Typhoon II) z FT817ND pod względem wycinania zakłóceń impulsowych przez NB na tym samym paśmie jest miażdżące dla tego ostatniego.

Wśród odbiorników profesjonalnych świetny noise blanker miały odbiorniki JRC. Taki NB potrafił w miarę skutecznie wyczyścić naprawdę silne trzaski np. od nieco odległej burzy. Różnica była tak kolosalna, że na niemieckim odbiorniku EKV03 static od burzy wycinał całkowicie nawet silne stacje, a na JRC dało się pracować ze stacjami o przeciętnym sygnale. Miałem okazję posłuchać.
Polecam lekturę tutaj - noise blanker na 144MHz, pracujacy na częstotliwości odbieranej, ciekawy patent firmy Motorola, synchroniczny noise blanker (rewelacja!).


  PRZEJDŹ NA FORUM