| Witam. Z tego co mi się wydaje to klasyczny układ wzmacniacza. Na wejściu trafo 1:4 czyli jeden zwój (rurki miedziane w rdzeniu połączone z sobą od strony wejścia, a od strony tranzystora końce do bramek) - to uzwojenie wtórne, pierwotne to dwa zwoje cieńszego przewodu. Trafo wyjściowe 1:9 wykonane w podobnym stylu jako szerokopasmowe - zwój z rurek od strony tranzystora, a trzy zwoje do wyjścia. Nie widzę dokładnie jakie części (chodzi mi o wartości kondensatorów SMD) dostałeś. Na wejściu układ stabilizatora prądu BIAS, czyli zasilanie napięciem stałym bramek mosfeta odseparowane od w.cz. z transformatorka wejściowego. Na wyjściu też widzę jakiś kondensator (musi być na wyższe napięcie), ale nie widzę dokładnie jak jest wlutowany. Są rezystory na sprzężenie zwrotne oraz rezystor obciążający wyjście trafa wejściowego. Przy zasilaniu masz dławik z rdzenia "lornetki" i kondensatory filtrujące. Wejście PTT to po protu podawanie napięcia stałego na bramki mosfeta. Za dużo by gadać. Najlepiej zrób dokładne zdjęcie otrzymanej płytki oraz spis otrzymanych elementów z ich wartościami wartościami. Wtedy po kolei będziesz montował. Do jest dość prosty układ. Jaki dokładnie symbol tranzystora masz? To ważne przy ustawieniu prądu spoczynkowego. I ważne jest to co pisał poprzednik powyżej - łatwo jest uwalić bramki. Duży tłumik na wejściu, chyba, że jesteś pewien, że nie podasz dużej mocy, jednak lepiej zaczynać od zera. W zależności od typu ldmosa trzeba kontrolować prąd zasilania oraz moc wyjściową. Nie wiem na ile masz doświadczenie bo w tym wszystkim chyba najbardziej skomplikowane są trafa - jeśli oczywiście ktoś nie robił takich. Zrobiłem kilka różnych sztuk także mogę coś podpowiedzieć w szczegółach / podesłać fotki. Ważny jest materiał ferrytów. Mogą nie pracować tak samo na różnych pasmach. Jakby co to pisz. Powodzenia. |