SQ5KLN pisze:


Jak PZK będzie taką organizacją, że wszyscy będą chcieli do niej należeć, to nie będzie problemu. Ponieważ taką organizacją nie jest, to są gadki o tym że "powinno się" i przypowieści o tym że wszyscy krótkofalowcy płyną jedną łodzią w której tylko członkowie PZK wiosłują a reszta płynie na gapę (każdy w jednych dziedzinach wiosłuje a w innych dziedzinach korzysta z tego, że wiosłują inni - to jest jak najbardziej normalne, nikt się nie zapisuje do wszystkich stowarzyszeń z których działań bezpośrednio bądź pośrednio korzysta, każdy się zapisuje tam gdzie chce a kwestią stowarzyszenia jest zrobić tak, aby temu komuś się zapisać i płacić składki chciało - myślenie w kategoriach "każdy powinien należeć to by było cacy" jest myśleniem z poprzedniej epoki).