LoRa, LoRaWAN, TTN |
sp3suz pisze: Fajne to! Ja zastosował bym to do sieci emergrncy kiedy padnie Internet. Bo owszem póki serwery chodzą to jakoś to idzie. Ale... coś padnie i zostanie komputer , akumulator samochodowy i taka brameczka na dachu... I już jest łączność! Bo owszem FM , SSB ,i nawet CW to wymaga fachowca krótkofalowca. A tu... konfigurujesz bramkę stawiasz komputer na biurku paniuni z Magistratu drugi w centrum łączności w U.W. dla przykładu i babeczka pracuje! A falowiec może zająć się np. przywracaniem reszty padniętych urządzeń. Jako łącze równoległe z systemami OC ... super! Do tego trzeba by stworzyć niezależna sieć opartą tylko o komunikację radiową - w tej chwili Internet jest częścią infrastruktury TTN. Wtedy oczywiście pasmo 433MHz jest jak najbardziej preferowane, pozostają jedynie ograniczenia prawne, czyli szerokość pasma. Nie wiem czy da sie zejść poniżej 125kHz, z założenia LoRa to spectrum rozproszone. Bez netu daje to ograniczone mozliwości komunikacji, wynikające z ograniczeń pasma 70cm (pomijam sporadyki, bo taka sieć raczej projektuje sie na 'codzienne' warunki, a nie wyjątkowe). Podpowiem jeszcze jedno ciekawe rozwiązanie, może się komuś przyda... Popularne moduły ESP8266 mogą pracować WiFi w trybie bezpośredniego połączenia między sobą, bez AP czy routera.. jest jakis limit ilości urządzeń z którymi można sie jednocześnie łączyć, ale z tego co pamietam jest to ponad 20. Tak więc zestaw esp8266 jako awaryjna mobilna sieć 'para-internetowa' jest jak najbardziej mozliwa do realizacji. Jesli 'mój' gatewaj w takiej sieci może sie kontaktować z 20ma innymi, to daje spore mozliwości, to nie jest ograniczenie 20 w całej 'sieci'. Na zasadzie że A łączy sie z B, C i D (tylko 4 w 'węźle') B łączy sie z A, D i E (nadal 4 w 'węźle') ... V łączy się z X, W i Z reszta to tylko tabela routingu. Oczywiście, ograniczony zasieg jest minusem, ale stałe bramki moga mieć juz lepsze anteny... No, ale to tylko lekkie odejście od tematu LoRa |