CB QSL
    sp9mrn pisze:

    Byłoby nielogicznym, gdyby dopiski pochodziły od BDB. A Artur nie jest nielogiczny ,-)
    Logika wskazuje, że karty zostały podzielone w CB QSL wg numerów (o tym można by długo pisać) dotarły do SP5 i prawdopodobnie w SP5 "okręgowy" dopisał polecenie przekierowania do SP9. Mogło też odruchowo z okręgu pojechać do 37 i dopisek mógł powstać w 37.
    Trochę szukanie dziury w całym - z jednej strony chodzi o skuteczne oznaczenie karty i jej destynacji, z drugiej pojawia się dopisek. Musi być duży, bo my już ślepi bywamy.

    Niech mi ktoś powie - no to jak taką kartę oznaczyć? Można ołówkiem skrobnąć SP9, albo można mieć dla takich przypadków specjalne pudełko (gdzie je trzymać i za ile) i wrzucać takie karty, by czekały na zmiłowanie i wolną chwilę.

    U Grega w OT stało się to, co się stać musiało i się będzie działo coraz częściej - formuła pracy społecznej się wyczerpuje. To przykre ale rzeczywiste. Co gorsza GREG zdaje się tego nie zrozumieć mówiąc "źle wybraliśmy"
    Otóż wybraliście dobrze. Dokonaliście JEDYNEGO możliwego wyboru. Po prostu nie było innego chętnego.
    Nie każdy OT ma szczęście i trafia na takiego Tomka 8UFT, który nie dość, że zrobi robotę rzetelnie, to jeszcze ma do tego dystans (sortownia makulatury - należy się za to piwo).
    Proszę tylko nie zapominać, że na takie hasło może pozwolić sobie WYŁĄCZNIE człowiek, który przy tych kartach zapieprza... W ustach kogokolwiek innego będzie czystym chamstwem...

    mrn





Artur jest QSL Managerem od 1 lipca br. Dopisek SP9 jest nawet na kartach gdzie dokładnie jest opisane przez nadawcę "31 OT Rybnik" a na zagranicznej jest "SP5" przekreślone i obok "SP9"...ciekawe?
Wies SQ5ABG (SN5L)
PS ingerencje gumką myszką też nie pomagają bo zostaje głęboki ślad na karcie lub karta robi się brudna. Na jednej znalazłem nawet zaschnięte resztki jakieś konsumpcji :-) Mnie głównie chodziło o kulturę biurową i czy inni mają podobny problem. Sprawa obrotu kart OT- członkowie należy do wewnętrznych relacji czyli kwestia dyżurów w OT jak i spraw lokalowych. Przez prawie 20 lat pełniłem różne funkcje w zarządzie OT (sekretarz WOT w SP5, wiceprezes WOT, prezes OT 37 ) a nawet wspierałem pracę Okręgowego QSL Meneagera w SP5 (była wtedy przez pewien czas Ewa SP5HEN) a przez moje ręce przeszło wiele kilogramów kart i wiem jaka to odpowiedzialna i pracochłonna (jeśli się chce dobrze wypełniać ) funkcja. Dlatego wymagam pewnego poszanowania czyjeś własności bo wypełniona karta do mnie staje się moją własnością.
WP


  PRZEJDŹ NA FORUM