| Firma TME zniżyła loty ( może to wakacyjna obsługa ? ) |
sq6ade pisze: TME jest ok. No może ktoś twierdzi że detalistów gorzej traktują. Nie . Taka firma ma system zarządzania zleceniami i wydaniami z magazynu. Magazynierzy raczej nie otrzymują poleceń przy wydaniu który klient jest zerem a który grubą rybą. Błędy popełniają głównie zamawiający którzy mylą się jak w przypadku tego wątku. Ja nie Twierdzę że firma TME wybiera kogo źle traktować a kogo dobrze, tamie myślenie jest bez sensu, przecież nie wiedzą kto jest po drugiej stronie internetu. Ta firma jest nastawiona głównie na obsługę firm i raczej na stałe dostawy. Jak towar zamówi firma i wyjdzie jakaś skucha to sprawa zostanie naprawiona a zamawiający już wie że tam jest ta skucha i więcej nie będzie problemu, TME to moloch a nie detalista, inny target. Nie wiem czemu sugerujesz że to ja popełniłem błąd ? Zupełnie tego nie rozumiem. Skoro miałem jakieś wątpliwości to zrobiłem wszystko co mogłem żeby wyjaśnić sprawę ale konsultanci z TME twierdzili że nie są w stanie sprawdzić jak zbudowany jest ten wtyk, twierdzili że nie ma możliwości żeby ktoś u nich wziął go do ręki i opisał co widzi. Na stronie TME są ewidentnie błędy, po pierwsze to jest obudowa czy oprawka jak nazwał to konsultant z działu reklamacji firmy TME, pisząc do mnie mail nazwał to dwukrotnie oprawką nie wtykiem a na stronie jest wtyk, i tego nikt nie zaprzeczy, po za tym jest napisane że ten wtyk jest 6 pinowy, skoro wtyk jest sześciopinowy to nie może nie być tych pinów, Na stronie jest jak byk napisane i tego też nikt nie może zaprzeczyć, więc to TME użyło nieprawidłowego opisu czy się to komuś podoba czy nie, produkt powinien być opisany dokładnie i bez niejasności. Oni nawet przez telefon nie potrafili mi wyjaśnić co sprzedają. Po prostu dla detalisty są lokalne sklepy, ja chciałem iść na skróty i wyszło jak wyszło, najważniejsze że sobie poradziłem, kupiłem kompletny wtyk od innego dostawcy u którego opis nie budził żadnych wątpliwości, a te plastikowe oprawki z TME zostały na pamiątkę a pewnie wylądują w śmietniku. Nie ma problemu, już nie będę tam kupował i tyle, jest przecież wielu dystrybutorów takich akcesoriów i na dodatek tańszych i bardziej kompetentnych. |