Super Antenna MP1DXMAX Dual HF plus 2 meter Bands - ktoś używał?
Artur,

od 7 lat używam Buddipole w różnych konfiguracjach. Buddistick jest pionową konfiguracją bazującą na elementach Buddipole.
Zarówno HF-P1 jak i MP1 są antenami, których twórca (ten sam) inspirował się Buddistickiem.

Podstawowe zalety tych anten są dwie:
1. Pozwalają nawiązywać łączności z terenu czyli cieszyć się tym co jest kluczowe w naszym hobby
2. Są to kompletne rozwiązania dla osób, które nie chcą, nie mogą lub po prostu nie mają możliwości warsztatowych wykonania takiej anteny, ale za to mogą wydać trochę kasy na ukochane hobby.

Oryginalna Buddipole ma jeden poważny błąd konstrukcyjny, czego uniknięto właśnie w pokazanej przez Ciebie antenie.
Ten błąd to konstrukcja cewek, a konkretnie elektryczne połączenie cewki z teleskopem.
Kiedyś na tym forum napisałem, że można to zrobić lepiej i od razu pewien wesołek uczepił się do mnie, że pewnie w piwnicy to zrobię.
Że możliwe jest wykonanie samodzielne i to na bardzo wysokim poziomie udowodnił jeden z naszych kolegów z SP5 (przepraszam, ale nigdy nie pamiętam znaku).

Kolejną zaletą jest kompatybilność wszystkich anten.
Wszystko bazuje na gwintowanych połączeniach 3/8 cala i w związku z tym można łączyć elementy Buddipole z Superantenna czy MFJ lub Moonraker lub inne np. wykonane samodzielnie.

Dla przykładu używam Moonrakera AMPRO 160 z długim teleskopem od Buddipole. Stroi wąsko jak cholera bo 4-5 kHz, ale z nienajgorszą skutecznością.

Wspomniana wada konstrukcyjna cewek Buddipole powoduje, że najchętniej używam tej anteny w konfiguracjach bez cewek.
Także w konfiguracji Buddistick.
Kilka lat temu kupiłem genialnie rozwiązany teleskop Buddipole SCAW 5/32 i dzięki temu jestem w stanie w terenie zmontować albo pełno wymiarowy vertical na 20 metrów, albo co wygląda bardziej hardcorowo postawić dipol 2 x 5 metrów nie mając w okolicy żadnych drzew do podwieszenia.
Oczywiście vertical dużo łatwiej postawić.

Bardzo przydatny jest jakikolwiek analizator (mini VNA, SARK itp) i oczywiście minimum znajomości zasad działania takich anten.

Dzisiaj po 7 latach uważam, że wydanie wcale niemałej kasy było dobrą inwestycją i poważnie zastanawiam się nad zakupem cewki od MP1 czy też HF-P1.

Zestaw który pokazałeś umożliwia tylko pracę w konfiguracji vertical, ale w Buddipole frajdą jest to, że w jednej chwili stawiam 3 el. Yagi na 50 MHz, a za moment robię z tego rotary dipol na 21 MHz.
Niezłe efekty dają anteny typu vertical beam, ale to wszystko wymaga większej liczby elementów niż zawiera standardowy zestaw.
Po kilku latach używania i dokupywania kolejnych elementów jestem w stanie w polu wystawić dwie pełnowymiarowe anteny np. vertical na 20 metrów (bez cewki) i dipol na 40, 30 metrów (z cewkami) lub wyższe pasma (bez cewek).

Buddipole jest realizacją popularnego stwierdzenia, że nie nigdy nie będziesz miał za dużo anten.
HF-P1 i MP1 są zawężonymi wersjami do verticala.

W przypadku wszystkich anten pochodnych od Buddisticka musisz także pamiętać (to ważne na 80 i 40 metrach), że promieniują one pod dosyć niskim kątem i możesz mieć problemy z nawiązaniem łączności na bliskie odległości.
Na 80 i 40 metrach łatwiej zrobisz QSO z Grecją czy północną Szwecją czyli 1300-2000 km niż z sąsiednim województwem.
Często zapominamy, że takie są oczekiwania w Stanach, gdzie zrobienie sąsiedniego stanu właśnie na odległość ponad 1000 km jest wydarzeniem którym koledzy zza kałuży chwalą się w mediach społecznościowych "Wow, QSO between New York - Miami with KX3 12W and Buddipole".

Podsumowując.
Jeżeli nie masz technicznych możliwości wykonania samodzielnego, albo po prostu Ci się nie chce to warto.

Jak dla mnie ten zestaw ma trochę za małe możliwości zmiany konfiguracji. Natomiast wykonanie cewki jest naprawdę wzorcowe.
Swego czasu prowadziłem dosyć ożywioną korespondencję z Buddem W3FF i jego synem Chrisem W6HFP (właścicielem firmy Buddipole). Chodziło o dwie sprawy.
1. Poprawienie kontaktu w cewkach
2. Zastosowania na teleskopach takiego samego znakowania długości jak w przypadku elementów SCAW (widać na fotce)



Takie znakowanie upraszcza upraszcza strojenie.
Niestety Chris jest trochę niereformowalny.

Zapomniałem o jednej podstawowej zalecie tego typu anten. Stawiasz to w dowolnym miejscu. Możesz nawet przykręcić do ławki w parku bez narażenia się na zarzut niszczenia mienia.
Kiedyś po jeziorze Dąbie płynęliśmy jachtem z postawioną na rufie pełnowymiarową anteną dipol na 21 MHz właśnie wykonaną z Buddipole. Wyglądało trochę zabawnie, ale działało i to bardzo dobrze.

Podejmując decyzję zwróć uwagę, że napisałem o znajomości przynajmniej podstaw działania anten.
Inaczej możesz bardzo się rozczarować.
Zapomnij, że odczytasz długość cewki z wykresu i będziesz miał SWR 1:1,0. To tylko długość orientacyjna.
Najlepiej przyjąć założenie że 1:1,4-1,5 to bardzo dobry wynik i cieszyć się łącznościami.
SWR nie robi łączności wesoły

Edit:
pokazana na zdjęciu tyczka SCAW 5/32 ma pięć elementów o długości 32 cale oraz dwa wysuwane teleskopowo fragmenty o długości mniej więcej 25-27 cali każdy.
Łącznie 210 cali czyli 5,33 metra. To pozwala na postawienie GP zestrojonego nawet na dolną część pasma 20 metrów (14.050 MHz).


  PRZEJDŹ NA FORUM