Z życia PZK.
Nie ma mowy o żadnych karach.
Umowa została wypowiedziana prawidłowo z miesięcznym okresem wypowiedzenia czyli wygasa 31 sierpnia 2018 roku.
Sprawa wypowiedzenia po 2/3 roku bilansowego to osobna para kaloszy.
Nie ma też mowy o odszkodowaniach od biura księgowego.
W każdym sądzie polegniemy zwłaszcza wobec faktu, że w okresie od 25 maja do 18 sierpnia 2018 roku PZK nie przekazało do biura księgowego ani jednego dokumentu (źródło - protokół z posiedzenia GKR w dniu 18 sierpnia 2018 roku)
I będzie dobrze jak nikt nie doniesie o tym do skarbówki bo to jest złamanie przez PZK Ustawy o rachunkowości, nie wspominając innych ustaw. Pierwsza kontrola uzna księgi za nierzetelne i to z naszej winy.
Niech mi ktoś powie, że to jest działanie na korzyść PZK. Zwłaszcza ponowne księgowanie od początku 2018 roku dokumentów w Bydgoszczy. Za te 8 miesięcy zapłaciliśmy lekką ręką za obsługę księgową kilkanaście tysięcy. Kto bogatemu zabroni?


  PRZEJDŹ NA FORUM