SP2SWE Przemek płynie kajakiem z Bydgoszczy do Gdańska Odwżna wyprawa w pojedynkę! |
Niestety sprzęt częściowo zawiódł, używałem Kenwooda TH-D7E z podłączonym modułem GPS, a przewód sygnałowy z GPS do radia miał przerwę. Całość z zasilaniem upchnięta została w wodoodpornym pojemniku i to była przyczyna przełamania przewodu. W sobotę o godzinie 11.30 dopłynąłem do przeprawy promowej Mikoszewo - Świbno, gdzie spotkałem się z Andrzejem SQ2AJN, i po krótkiej naradzie na temat warunków pogodowych na Bałtyku (był sztorm) zapadła decyzja o zakończeniu spływu - do morza zabrakło około 2 km, ale w przyszłym roku zrobię to jeszcze raz z nowym radiem na pokładzie, które właśnie nabyłem (TH-D72E). Szczególne podziękowania kolegom Andrzejowi SQ2MMS i Grzegorzowi SQ2MTK za dostarczenie mi wody na postoju w Tczewie, oraz kolegom z którymi mogłem przeprowadzić QSO podczas wyprawy. Przemysław SP2SWE |