Z życia PZK. |
canis_lupus pisze: Jak rozumiem, człowiek ten nie miał prawa takiego porozumienia podpisać. Więc jaki problem skoro jest nieważne? Taki, że porozumienie zostało zawarte z Urzędem Wojewódzki w Łodzi. Oczywiście, że z mocy prawa jest nieważne. I co teraz pójdziesz powiesz im, że facet w moro nie miał do tego żadnych uprawnień i porozumienie jest o kant d... potłuc? Następnego już nie podpiszą bo nie uwierzą że mają doczynienia z powaznymi ludźmi, a nie smarkaczami. |