Nie sądzisz chyba, że tego nie zauważyłem. Tyle że w mojej ponad trzydziestoletniej praktyce krótkofalarskiej jest to pierwszy tego typu przypadek jeżeli idzie o polskie znaki. Nigdy nie powtarzało się sufiksu aby w razie przeprowadzki (zmiany) okręgu, można było zachować większość znaku. Zgodnie z przepisami nie ma bodajże obowiązku zmiany numeru w prefiksie podczas przeprowadzki na drugi koniec kraju ale dotychczas niewielu praktykowało pozostawienie znaku bez zmiany. Czyżby takie zachowanie UKE "otworzyło okno" na praktykę niezmieniania znaków przy zmianie QTH stacji? |