Anteny YAGI według DK7ZB !!!!! |
Obu kolegom odpowiem, że jak najbardziej w teren nośnik aluminiowy. Pytanie jeszcze czy zamierzacie to nosić na plecach czy dowozić i stawiać na miejscu. Osobiście od kilku lat stosuje rozwiązanie drugie czyli korzystam z samochodu (2 anteny 7 el - 2 metry + 1 x 16 el - 70 cm) W zależności od długości profil 20 x 20 lub 25 x 25 mm. Oczywiście nośnik anteny składa się z dwóch części (przy założeniu rozsądnej długości. Metody łączenia nośnika sa dwie. 1. Taka jaką stosuje SQ9VPA czyli sworzeń wewnątrz profilu (I tak mam większość anten 7 el) 2. trzeci profil o tym samym przekroju przykręcony od dołu, ale przykręcony w pewnej odległości za pomocą wydłużonych nakrętek np. o długości 30 mm (takie rozwiązanie planuję w G0KSC) łączenie z pktu 2 ma zaletę w stosunku do pierwszego ponieważ można zrobić łatwo dwa punkty mocowania anteny do masztu i zachować jej wypoziomowanie. Przy antenach 5-elementowych i krótszych oczywiście łącznik jednoczęściowy. Amelinium ![]() Jeżeli dla kogoś nośnik aluminiowy jest problemem to zupełnie bez złośliwości proponuję zrezygnować z PVC i znaleźć w miarę prosty kawał kija w terenie. I z uporem maniaka powtórzę, żeby uważać na czarne zaślepki stosowane na końcach rurek. |