Z życia PZK.
Kol. SP6DVP
Mam nadzieję , że nowy statut ukróci samowolę pseudo teoretycznych działaczy , którzy od dziejów TYLKO pouczają , donoszą i czepiają się tych , którym jeszcze się chce coś robić dla PZK.
Nie wystarczy być ,,członkiem PZK'' trzeba też dla tego Związku coś dać od siebie , podziałać w macierzystym klubie , oddziale , zgłosić jakąś sensowną propozycję , od czasu do czasu pokazać się w eterze w miarę swojego wolnego czasu. "

W tym wypadku masz rację - byłem na zjeździe w Łowiczu (2012) Już wtedy miał być zmieniony statut PZK ale niektórym kolegom zależy żeby nic w tej materii się nie zmieniło. pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM