Z życia PZK.
Kol. SP2JMR & Co. co najmniej od Łowicza (2012 r.) wie o nienadążaniu Statutu PZK za tzw. życiem, ale toleruje ten stan.
W razie pilnej potrzeby, może użyć tej wiedzy do obrony swojego status quo, co obserwowaliśmy na ostatnim XXIV KNZD PZK,
kiedy wyciągnięto magicznego "królika z kapelusza", w postaci opinii prawnej dot. aktualnego Statutu PZK.

A tak przy okazji zapytam, ile ta opinia prawna kosztowała nasz niebogaty PZK?



  PRZEJDŹ NA FORUM