Przydatnosc RX do pracy w zawodach krotkofalarskich
(przeniesiony z SP DX CONTEST CW/SSB 2019)
Skoro o Mateuszu SQ7D mowa to ponizej jego ocena FTdx9000 :

"Co do FTDX9000D mogę napisać przede wszystkim, że nie mam anten dość "zyskownych" aby go w pełni ocenić. Przy mojej kulawej pracy so2r czy dueling cq stosuję filtry pasmowo-przepustowe ale nie mam jeszcze komutowanych stubów przez co np z 7 na 14 mam harmoniczną na poziomie "pod sufit". Jestem w stanie słuchać parę kHz z boku a im dalej tym spokojniej (paręnaście kHz). Wiadomo, że harmoniczna jest szersza. Jej poziom nie blokuje odbiornika. W zasadzie cały czas słucham na roffing 3kHz. Dodatek filtrów wejściowych przestrajanych uTune na niskich pasmach jest moim zdaniem rewelacyjny. W ogóle 9000 a 1000mkV to jakby wyjść z mgły a MkV ma roffing z Inradu. Ergonomia pod zawody słaba ale do ogarnięcia gdyż tak naprawdę oprócz shift na filtrach to niewiele ruszam (rit z N1MM). Na pewno contest jest lepszy pod kątem ergonomii. Drugi odbiornik to klon pierwszego bez uTune więc achy i ochy pozostają te same. Brzmienie analogowe - dla mnie najlepsze, ze słuchawkami Beyerdynamic mogę słuchać godzinami. TS2000 ma tyle szumu białego w audio, że się nie da słuchać dłużej jak godzinę, dwie. Z tego powodu boję się 590tki. Zakres regulacji wszystkiego w menu w 9000D mam jeszcze do ogarnięcia wesoły ale oczywiście możliwość zapisania profilu na karcie CF bardzo pomaga. 9000D to świetny odbiornik, szkoda że tak mało pomierzony i nie wiem jak wypada na tle konkurencji z mieszaniem sygnałów z szumem fazowym syntezy, na pewno przy małych odstępach przy CW sygnały mogą wpaść razem do roofing filtra i naśmiecić. Na pewno odbiorniki w tym radiu nie boją się dużych sygnałów i dużych anten, w raportach labu ARRL pisali, że bali się podać większy sygnał blokowania jak 20mW. Na pewno są radia z lepszym NB, miałem różne odbiorniki lecz nie sprawdzałem ich w obecnych warunkach więc brak mi punktu odniesienia. Kupiłem go po okazyjnej cenie, z wadą jednego ze spectrum scope (uszkodzony filtr ceramiczny, wymieniłem i jest OK) głównie z powodu "miecia", odbiornika, wyglądu i możliwości pracy so2r z jednego radia (sprawdzałem - da się!). Sprzęt fajnie wygląda, jest olbrzymi ale ciemne napisy na ciemnej obudowie i gałkach to ergonomiczny dramat przynajmniej na początku a ja na stacji lubię mieć raczej ciemno niż jasno wesoły

Dodam ze jest to główne radio run, pracuje z zewnętrznym kompresorem Datong (mieli fantastyczne produkty), wewnętrzny kompresor dodatkowo dla precyzyjnego ustawienia wzmocnienia toru przed progiem ALC które w Yaesu bardzo degraduje sygnał. W pamięci mam dwa tryby SN7D i SQ7D. Różnią się ustawieniami AGC, szerokością sygnału nadawanego, wejściami mikrofonowymi, szerokością roofing filtra, funkcjami gałek itd. Możliwość dokładnego ustawienia mnogości funkcji i zapisania profilu jest dużym atutem. Spectrum scope - namiastka ekranu sdr jest bardzo pomocne m.in w szukaniu dziur gdzie można by stanąć na cq i odsunać się od big guna. Po za tym na pełnej szerokości przemiatania od razu widać czy pasmo żyje czy nie, spoty nie zawsze są wykładnikiem aktywności - widzę sygnał, sprawdzam, robię mnożnik którego jeszcze nie ma na clustrze bo reszta świata jedzie na bardziej chodliwym paśmie. Przy wyłączonym zupełnie agc aby nie stracić uszu włączam limiter i przy mega splaterze od big guna z boku jest szansa zawołania przyczajonego mnożnika. Oczywiście można czekać aż sobie pójdzie lecz często po mnożniku nie ma potem śladu. Jest sporo takich dinksów na które większość operatorów dużych stacji nie zwróciła by uwagi gdyż stacja sama w sobie daje zajęcie na run ale u mnie bywa inaczej. Czasami mam dość tego radia ale uzmysławiam sobie wtedy, że gdyby inaczej stało na stole ergonomia była by lepsza :-) Odbiornik trudny do zablokowania, szpszzszysz stacji z boku będzie zawsze na tym czy innym radiu i średnia pomiędzy modelami raczej się tu wyrównuje."



  PRZEJDŹ NA FORUM