"Oscyloskop" DSO 150
Taniocha do audio.
    Michal_SQ4CTP pisze:

    Problemem jest wspomniana trawka. Ciągle nie wiem co to jest… lollollol


Poniewaz nie odczytales miedzy wierszami jak pisalem jezykiem poety pan zielony postaram sie krotko i na temat jezykiem elektronika... Otoz owa tzw. trawka, to bynajmniej nie przytoczona juz mary jane z legalnej hodowli w Holandii czy wspomniany szum kwantyzacji ale poprostu duze szumy wejsciowe oscyloskopu zobrazowane na przebiegu. Jak juz zauwazyles nie jest on gladki jak w oscyloskopach z lepsza integralnoscia sygnalu, czyli mniejszymi szumami na wejsciu. Szumy maja swoje zdodlo w glownej mierze w glowicy analogowej, przetworniku A/C, sondzie i kablach sygnalowych. Co do przetwornika A/C, to wykazuje on pewien szum kwantyzacji ale przewaznie jest on mniej znaczacy od szumu glowicy analogowej i pozostalych zrodel. Jezeli poziom szumu wejsciowego bedzie wiekszy od poziomu szumu kwantyzacji przetwornika A/C, bedzie sie to objawialo niemoznoscia pelnego wykorzystania rozdzielczosci oscyloskopu. Jezeli chcesz obserwowac przebiegi malych pradow i napiec z duza rozdzielczoscia, to wypadalo by posiadac oscyloskop o szerokim zakresie dynamicznym, czyli oscyloskop niskoszumowy... wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM