Jazda samochodem a używanie radiostacji
Z własnego doświadczenia: nawet wiadomości na broadcast'cie mnie rozpraszają bo zawsze coś powiedzą co człowieka mimochodem zainteresuje. Dlatego coraz częściej słucham płyt... Oczywiście innym może to nie przeszkadzać...

Natomiast podoba mi się pomysł rządu brytyjskiego, który wymaga od kierującego autobusem trzymania obu rąk na kierownicy (pomijając obsługę biegów, czy świateł), żadne tam "zimne łokcie" itp. I myślę, że to nie kwestia lobby GSM... pan zielony

Myślę, że ustawodawcy nie chodziło o samo rozpraszanie uwagi jak sam to komentuje, tylko, żeby mieć ręce wolne podczas jazdy, w przeciwnym razie zabronili by rozmowy kierowcy z pasażerem w samochodach prywatnych. I albo powinni znieś przepis o którym rozmawiamy, albo powinni dopisać tam wszelkie urządzenia tele i radiokomunikacyjne (włącznie z GPS, bo czasami też trzeba tam coś kliknąć taki dziwny )


  PRZEJDŹ NA FORUM