| EGZAMIN KRÓTKOFALARSKI 2012 Gdzie, kiedy, po co na co. Egzamin KF |
mazuel62 pisze: davidof - napisałem to w ten sposób dlatego ponieważ uważam ,że jak komuś na czymś zależy w tym przypadku na pomyślnie zdanym egzaminie (a właściwie transporcie na niego) to i 400km przejedzie. No i czym Cię krótkofalowcy mają zachęcić i jak Ci pomóc jak Tobie "się nie uśmiecha przyjechać"? Krótko mówiąc nie chce Ci się ruszyć tyłka a jak sam wspomniałeś nie masz 80 lat. Co do młodych - jest ich dużo, przychodzą do klubów w całej Polsce, zdobywają wiedzę od starszych (doświadczonych) oraz sami ją pogłębiają. Co raz więcej młodych osób wstępuje w grono krótkofalarskie. Co do piracenia - to robią to debile którzy pokupowali sobie baofengi (nic nie mam do tych radiotelefonów) i bekają, szczekają na przemiennikach - od taka radość w życiu. 400km ? Nie zależy mi na tym aż tak żeby pół Polski przejechać. Jak pisałem wcześniej mam kilka fajniejszych hobby, I mam rodzinę i mam Z kim czas spędzać. Naprawdę to nie jest najważniejsze w życiu żeby tak się poświęcać I marnować czas jak można załatwić będąc na miejscu . To wam to przeszkadza I teksty że tyłka nie chce ruszyć. Panowie nie zachowujcie się tak. Właśnie On tym podejściu waszym pisałem. A co do młodych w klubach to widziałem galerię klubowe np Przasnysz , tylu młodych na fotkach ze aż się nie mieszczą w kadrze. Naprawdę większość młodych piraci przez takie podejście. Szkoda że tyle odpowiedzi nie było na pytanie ile trwa egzamin. |