EGZAMIN KRÓTKOFALARSKI 2012
Gdzie, kiedy, po co na co. Egzamin KF
    SQ5KLN pisze:

      davidof pisze:

      Z jakim podejściem? ze nie uśmiecha mi się jechać 100km na 1.5 godziny i znowu 100km do domu? hmm.. nie mam 80 lat i mam rodzinę i mam tez inne fajniejsze hobby od tego.Nie mam czasu, wiec wolę logistycznie do tego podejść co w tym złego?
      A odnosnie sukcesów w tym hobby to nie planuje udziału w zawodach, przynależności do klubów, związków itp.
      Chce po prostu legalnie nadawać rozmawiając ze swoim gronem znajomych, i nie mowie tu o rozmowach o pogodzie wesoły
      Ledwo zaczynam przygodę z tym hobby i już się komuś coś nie podoba, potem się dziwicie ze ludzie maja o was złe zdanie, bo większość moich znajomych nie chce licencji robić właśnie z tego powodu i przeważnie tylko z tego powodu i nadają nielegalnie, wiec sami krótkofalowcy w największym stopniu przyczyniają się do tego.
      Przez taka życzliwość zniechęcacie ludzi do krótkofalarstwa przez co średnia wieku rośnie wesołya młodzi piraca.A chyba powinniście dawać przykład i zachęcać ludzi, pokazywać im dobre strony chociaż na początku przygody.




    Zagadaj z komisją (jeszcze przed rozpoczęciem egzaminu pisemnego), że wziąłeś "okienko" w pracy i chcesz jako jeden z pierwszych zdawać część ustną. Czas około 2h powinien wystarczyć (nawet uwzględniając ewentualne obsuwy organizacyjne) chyba że będzie nietypowo dużo kandydatów i sprawdzanie części pisemnej trwałoby znacznie dłużej niż zwykle.

    A "życzliwymi" (spotkasz jeszcze niejednego) się nie przejmuj i rób swoje. Część środowiska kisi się w swoim własnym sosie nie mając żadnego feedbacku z zewnątrz (lub go ignorując) i trochę "odlecieli" - przyjdzie przywyknąć (albo się z nimi nie zadawać, co robi wielu "młodych").

Dzięki serdeczne za odpowiedź. Nie przejmuje się nimi . Bo niszczą całe środowisko krotkofalarskie I nie widzą jaka przyszłość będzie przez takie podejście. Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM