Ham spirit po polsku.
Czy na PZK można liczyć?
    sp9aki pisze:

      SP8TDX pisze:

      Kol. Jacku mnie przeraża i budzi ogromny niesmak sposób rozwiązania tego problemu. Od jego nagłośnienia po, mam nadzieję, pozytywne zakończenie. Myślę, że nie zrozumiesz.



    Problem znieczulicy w PZK nagłośnił oczekujący na tą pomoc, pisząc publicznie list do "Świat Radio" 7/2019.
    Dobrze, że znalazł się ktoś spośród nas, który nie przeraził się społecznej pracy w terenie.





Moim zdaniem to nie problem znieczulicy w "uwielbianym" przez Ciebie PZK - weź się Człowieku wypisz z tej organizacji skoro Ci tak nie odpowiada - tylko żerowanie (Twoje i kilku innych "niedocenianych i sfrustrowanych") na starszym Koledze w celu pokąsania po kostkach. PZK to kilka tyś. radioamatorów, między innymi (moim zdaniem - niestety) i Ty, więc nie szalej z tą bezdusznością tej sporej grupy ludzi.
Ludzie komunikują się w różny sposób, spotykają się, rozmawiają o swoich problemach, dzwonią do siebie.... Niektórzy zamykają się w swoich domach, obrażeni na cały świat (lub w Twoim przypadku, na JMR-a + nieokreśloną grupę ludzi). Starość ma różne oblicza. Trzeba to uszanować ale niekoniecznie obciążać bogu ducha winnych.


  PRZEJDŹ NA FORUM