Yaesu to kiedyś było i dobre a dziś ... FT2DR
yaesu
FT-51R kupiłem w 1996. Działa bezproblemowo do dzisiaj. Ostatnio wyciągnąłem z szafy po kilkunastu miesiącach nieużywania. Założyłem nowe baterie i...zdziwiłem się, że nawet zaprogramowana pamięć nie uleciała.

W 2000 roku kupiłem FT-8800E. Zamontowane w samochodzie. W zimie marznie, w lato pot się z niego leje. Jak je włączę zawsze działa. I nie płacze, nie narzeka, że ma ciężko w pojeździe, że wolałoby w cieplutkim pokoju....

Aha, muszę nadmienić, że nie mam udziałów w firmie produkującej sprzęt marki Yaesu, ani w żadnej firmie dystrybucyjnej czy sprzedającej ten sprzęt.

pozdrawiam,
Paweł


  PRZEJDŹ NA FORUM