Chciałem rozpropagować ale nie wyszło
Robert sam zobacz.

Dostałeś delikatną reprymendę - a ty co( kurde i jeszcze ktoś śmie mi zwracać uwagę, noo nie) i dalej dobry żart. Tylko czy wszyscy go ze smakiem odebrali?
..a zakładając usiedli byśmy przy jednym stole (nie koniecznie okrągłym) tak aby widzieć się na wzajem. Czy wyczytując teraz własne posty, za każdym razem zrobili byście to bez żenady (i ja też)?
O tak mi przyszło do głowy. Zawaliła by się wasza tolerancja, czy tak, czasami jęzor nie powiedział by tego co napisane a rozum szukał delikatniejszej wypowiedzi, czy nie. oczko


Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM