uziemienie dla trx
    SP2LIG pisze:

    Uziemienie TRX'a i reszty naszych klamotów to jest zabezpieczenie się przed przepięciami a nie przed wolą Zeusa.



Właśnie! Dobrze gada. Co innego zresztą uziemienie dla wielkiej częstotliwości radiowej (i niezbalansowanych anten typu LW), a co innego dla ochrony przed piorunami. Da się uziemić solidnie maszty i nadajniki (np. GSM) ale to są drogie rozwiązania profesjonalne - można też i typowe krótkofalarskie maszty kratownicowe z antenami Yagi wystarczająco uziemić, aby w miarę spać spokojnie. Ale nigdy nie będzie to dawało takiej samej ochrony, jak po prostu odpięcie anten oraz kabli zasilających od sieci i sprzętów. Odpięcie - dobra jest metoda "na beczkę" odkręcaną przy miejscu gdzie antena wchodzi do domu/mieszkania (np. przy balkonie).

Uziemienie przed piorunami przy mieszkaniu w bloku jest chyba trudniejsze - nie ma się przecież tej swobody wiercenia i kładzenia oraz wbijania drutu wszędzie gdzie się chce. Zatem...

Ja bym zrobił to tak - zrób jakiekolwiek uziemienie dla wielkiej częstotliwości, aby nie szalała po kablach, a także aby zaindukowane w antenach napięcia przez pobliskie wyładowania same się rozładowywały do ziemi - wystarczyłoby uziemić wtyczkę (czyli oplot, masę) anten/anteny lub zewnętrznego przełącznika antenowego jakimkolwiek grubszym drutem (w izolacji! miedzianym!) do pierwszej lepszej miedzianej rurki zakopanej w ziemi (choćby miała metr, półtora). Co złe pójdzie w ziemię. Możesz też zrobić dodatkowe osobne tego typu uziemienie wyłącznie dla radia/skrzynki/zasilacza - tylko uwaga, z tego co czytałem, taki kabel uziemiający nie powinien mieć więcej niż 5 metrów długości, inaczej stanie się dodatkowym promiennikiem dla naszych anten i może pogorszyć odbiór oraz nadawanie ... nie wiem, na jakiej wysokości Kolega mieszka. Jeśli to wyżej niż 1 piętro, to po prostu czymkolwiek i jakkolwiek do byle jakiej rurki w ziemi uziemij radiostację z jej osprzętem - nadawania i odbioru raczej nie pogorszy. Co złego to pójdzie do ziemi. A w razie zbliżających się wyładowań odpinaj dodatkowo antenę, najlepiej w miejscu gdzie wchodzi przez balkon itp. I pamiętaj, że to nie zabezpieczy Cię przed burzą i wyładowaniem bezpośrednim albo bardzo bliskim, ale powinno w większości rozwiązać problemy z cofającą się wielką częstotliwością, a także zaindukowanymi w antenach napięciami (wtyczki anten czasem iskrzą od tego, albo potrafią połaskotać, naprawdę). Życzę powodzenia i trzymam kciuki! Ewentualnie dodaj też odgromnik gazowy (na przepięcia) do anteny - ale one trochę tłumią podobno sygnał...


  PRZEJDŹ NA FORUM