Podsłuchiwał policję w aucie
Odwracam trochę tok myślenia :
Wiadomo, że Policja nadając zwykłym analogowym FM podaje nazwiska, imiona, numery PESEL, marki i numery rejestracyjne pojazdów, powiadomienia o interwencjach rodzinnych z nazwiskiem i adresem i inne.
Może to podsłuchać każdy kto kupi skaner, Baofeng'a - są to urządzenia powszechnie dostępne w handlu.
Zatem wrażliwe dane są podawane bez zabezpieczenia i narażone na przechwytywanie przez osoby niepowołane.
Czy w określonych sytuacjach możnaby domagać się odszkodowań od Policji za taki właśnie niestrzeżony obrót danymi osobowymi ?
Jerzy SP3SLU.


  PRZEJDŹ NA FORUM