O odpisie 1% podatku dla PZK.
Żebranie o 1%. Uwielbiam.

Po pierwsze to PZK nie powinno mieć statusu OPP. Z jasnego powodu - nie pełni ta organizacja żadnej publicznej roli i nie da się ocenić przez to czy w ogóle jest pożyteczna. Jedyne co się zgadza, to że jest to organizacja. Samemu bowiem trudniej jest nie tyle coś wyżebrać, co uzyskać kilka istotnych przywilejów bycia w rejestrze OPP. Dla bycia w rejestrze, powstają kolejne wirtualne byty. To sprawozdania. Pisane w tak infantylny i mylący czytelnika nie związanego z tematem sposób, że aż śmieszne. Polecam się zapoznać.

Po drugie i dla mnie ważniejsze, bardzo proszę nie przekonywać społeczeństwa, że moje hobby jest i ma być komu kolwiek pożyteczne i potrzebne. Nie interesuje mnie wychowanie cudzych dzieci, a postęp technologiczny wymaga akceleratorów cząsteczek i rakiet, a nie radia na strychu i drutów. Kataklizmy i wojny nie wymagają amatorskiej łączności, tak jak nie modlimy się już do piorunów o litość i napinanie mięśni w postaci husarii, nie zapewni nam pokoju czy powodzenia w walce.

Przekazujcie lepiej 1% dla schronisk dla zwierząt. Albo nigdzie, będzie wiecej kasy na TVP. Zawsze to lepsze miejsce do lokowania kasy niż te Polskie Związki... Partnerskie.

PS: Pozwolenie mi się przeterminowało, jaka to ulga nie być jednym z Was.


  PRZEJDŹ NA FORUM